Obejmij, nim...
Dodane przez Ewa Włodek dnia 16.04.2012 05:31
Już odczytano wyrok. Nie ma apelacji.
Czas płynie, a ja czekam, aż stanę pod murem.
Wczoraj - ech, jutra - nie ma, dzi¶ - zaledwie mgnienie.

Więc posyłam do ciebie upalne westchnienie:
zawróć mnie choć na chwilę z tej drogi ponurej,
niech spłynę ciepłym deszczem, nim mrok wszystko zaćmi.