Lianna
Dodane przez Ruth Porter dnia 12.05.2012 16:38
mieszkała w domu
między rozmarynem a tęczą
plotła wianki z kwiatów kartofla

Miała psa i lustro

Nocą kiedy pełnia
przechodziła przez to lustro
na drugą stronę

Wracała nad ranem
posiniaczona ale szczęśliwa
tylko wciąż bledsza
i bledsza

We dnie
błąkała się z psem po polach
w jej włosach tliły się iskry

Gdy noc
przychodziła bezksiężycowa
wpatrywała się w swoje lustro
usychając z tęsknoty

Pewnej zimy znaleźli ją chłopi
zamarzniętą nad stawem
Była jak woskowa lalka
w srebrnej tiulowej sukience

Pies uciekł

Pękło lustro