KOBIETA CZEKA NA SWEGO KOLUMBA
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 01:00



pierwszy przepłynął obok

niczym błękitny obłok

ach serce jej urosło

gdy omusnął ją miłością



drugi przemknął po niej

z gwałtownością gradu

rozmawiali na migi

nie zostawił po sobie śladu

trzeci podrzucił jej

zgryzot na odchodne

sam o mało się nie rozbił

o jej rafy podwodne



a czwarty wziął ją we mile

za kodoś innego

ponadawał fałszywe imiona

musiała się na nowo odnajdywać



tylekroć rozbierana

i wciąż nieodkryta

na swego kolumba czeka kobieta



i coraz częściej

czuje się skalistą

tonącą w osamotnieniu wyspą

do której nikt już

poza Bogicm nie zawinie

(więc coraz rzadziej zapala

latarnię morską ciała)



Sztokholm 1991