koda
Dodane przez swacha marian dnia 12.09.2012 16:57
nade mną karzeł nieba ziemi
rozciąga widmo mlecznej przędzy
z żalnika dni mijają barwy
w zbielałe kości nagich królestw

sonata jeszcze w złote pszczoły
a cień jej żądli jądro plamy
i pióra światła łapią kontur
poprzez niebieskie żyły nocy