powroty
Dodane przez balkazek1 dnia 27.09.2012 06:17
opowieść zaczyna się w piasku
lepię zamek palcami
nadaję wyraz pierwotny

pachnie morskim powietrzem
i czekam na więcej
jakbym był już blisko

karmię wróble
mój pies waruje
przy ogryzionej kości

niektórych widzę w snach
nie wyglądają na wesołych
woleli by teraz chodzić do szkoły

jak tu zapomnieć
kiedy przed oczami
świat jak z baśni

ktoś powinien był uwierzyć
że zawsze się wraca
i niech to byłbym ja