ścigana przez wspomnienia
Dodane przez bombonierka dnia 04.11.2012 09:31
płakałam
płynąc z deszczem przez mroczne ulice
wiatr tęsknie zawodził w zaułku zaplutym
wiedziałam
o czym szepczą stare okiennice
gdy spojrzały na mnie z wymownym wyrzutem

biegałam
przetrząsając wszystkie zakamarki
domu co przez wieki był naszym schronieniem
dostrzegłam
smutne cienie w świetle mdłej latarki
ściany zachowały wzgardliwe milczenie

słuchałam
ich oskarżeń skulona w kąciku
przerażona krwawą plamą na suficie
nie chciałam
poznać prawdy, ochrypły od krzyku
że naszej miłości odebrałam życie