na odchodnym
Dodane przez bombonierka dnia 12.01.2013 15:23
Koniec! Magia zniknęła. Cud się nie wydarzył
chociaż przez długie lata wierzyłam niezbicie
że gdy człowiek o szczęściu nieustannie marzy
to z nadzieją spełnienia można iść przez życie.

Nie można!. Z czasem żal się w sercu zadomowi
przekonanie, że szanse są dziełem przypadku
spełznie uśmiech noszony na przekór losowi
będzie jak zbędny balast na pokładzie statku.

Jak żyć? W świecie gdzie miłość wszyscy lekceważą
liczy się gruba skóra, pracowite łokcie
gdzie z drobnego potknięcia nie da się wyjść z twarzą
bo drzazgi wbite w serce wciąż tkwią pod paznokciem.

Nie wiem. Już dłużej czekać na cud nie zamierzam
nie oddam ani kropli swojej krwi i potu
zgaszę słońce nad głową, bo tam dokąd zmierzam
nie ma magii, nadziei i nie ma powrotu.