w czepku urodzaj
Dodane przez Bożena dnia 09.04.2013 15:22
jest ósma rano, dzwoni telefon;
czy to pani Ka? - tak.
czy zna pani pana Du?
znam!

popłoch w myślach;
o matko kochana!
co się stało?


(ciemno przed oczyma)

ktoś o tym nazwisku zostawił
portfel w aptece. była kartka
z pani telefonem.


dzwonię natychmiast do pana Du,
podaję namiary na rozmówcę.

chwilę potem portfel z całą
zawartością wraca do właściciela.

i wesołe jest życie
nielicznych,
którym włos z głowy
nie spada.