Ślady
Dodane przez rocznik90 dnia 12.05.2013 16:52
Przemycanie przedmiotów. Na pierwszy rzut oka
nie rzucających się w oczy: lakier, gumka, szczotka do włosów
leniuchująca na kanapie - w oczekiwaniu na coś,
co się jednak wydarzy (obiecała, więc wróci. Za tydzień

nie, dwa, trzy). Z nową torbą przewieszoną przez ramię,
a w niej: książki, niby lepsze, bo przywiezione z Anglii.
Im więcej książek, tym mniej świata dla gospodarzy
domu, który staje się świadkiem własnych, powtórnych narodzin.

Po blisko półtora roku ktoś się wprowadza. Nowe rządy
zwiastuje rząd kosmetyków (chwilę wcześniej na ladzie,
teraz wkraczają na terytorium jednej z trzech szklanych półek).
Wkrótce zdobędą pozostałe kondygnacje. Po cichu,

pod pretekstem pójścia za potrzebą. Nie, nie brnąć
w stereotypowe relacje: damsko - męskie, męsko - damskie,
niczym przypis do światłości, którego wielkość rzuca cień
na trzy czwarte strony; przeszkadza cieszyć się chwilą

ujrzenia strzępów czyjejś obecności. Ona tu była,
lecz pewnie już śpi w autokarze. Są za to: lakier, gumka
oraz szczotka do włosów. Ciemnych jak przeszłe sprawy.
O włosach ciężko jest jednak pisać po Auschwitz.