Pani Fortuna...
Dodane przez bombonierka dnia 27.05.2013 13:05
obdarzony

Audaces Fortuna iuvat
chwytając topór - rzekł kat

- oto zadanie bojowe -
ściąć skazanemu głowę.

Miał zawód kata od dawna
lecz był też synem Kaliope
wzrok bystry, ręka sprawna
wziął zamach i odciął - stopę.

Do wiadomości publicznej:

nasz kat był także skazańcem,
lecz w chwili dla niego krytycznej
- okazał się losu wybrańcem.


Kwestia interpretacji

Śmiałym fortuna sprzyja
rzekł idąc na polowanie,
gdy ukąsiła go żmija
od razu zmienił zdanie.

Jad mi po pysku ścieka
niecierpliwiła się żmija,
wtedy dostrzegła człowieka
- bystrym fortuna sprzyja.

Czemu ja? - panie Boże -
wyszeptał nim zamknął oczy.

- Polować każdy może:
fortuna kołem się toczy.