Leliwa
Dodane przez femme dnia 09.09.2013 09:05
Oceany ukrywają głęboko dźwięki,
woda ciepłym dotykiem horyzontu
rumieni podsłuchujący szmeru las.

Krzyk sowy ciemnookiej rozbiera piach.
Pora Upaniszady drży. Szept,
zaledwie cień, kruchy kamień.

Leliwa przy brzegu, płacze płomień,
zostawia cięcie, lekką wirtuozkę.

Ślad zostawia Mury Sany, syczące języki fal.
Głośne fiordy, zastygłe skały.

Leliwa imię niczyje, klif,
tchnienie, granie, styk.