anna
Dodane przez Gloinnen dnia 24.09.2013 02:18
anna. Koniecznie małą. Lirycznie
ponadczasowa, ma nogi i biodra
na które pasuje każdy rozmiar
rajstop. Kobieta-guma, bzyka w podświadomości,
gdzie nie spojrzysz; biegnie nago przez torowisko,
wschodzi kłującymi źdźbłami na nieużytkach.

Po przyjeździe do miasta zmieniła się; pozwala
dotykać, pije mojito. anna, imię z gwarancją
sukcesu.

Pod satynową kołdrą przędzie przypowieści,
zwinnymi palcami, stworzonymi do pizzicato.
Kurwi się w tysiącu nocy, opisanych
z namaszczeniem; za dnia przeżywa hipochondrie
innych Julii, Alicji, Ew, Marii, Natalii.

Malując usta, przymierza nocne koszule, kiedy w kuchni
fermentuje woda z mąką i cukrem na wypasione frazy. anna
z łokciami, wszechobecna, uchylająca rąbka zmaz,
anna w tańcu z kotami na parchatym podwórku,

a czasem ekskluzywna; głos w telefonie perli się
smooth jazzem. Jakby czekała na umieszczenie
w centrum; z jej ręki zjadasz sushi, później pośpiesznie
włączasz tablet, by opisać na gorąco smak śliny tuż po.

Na finiszu podnosi poziom. O nieskończoność jednostek.

Sam daleko nie znajdziesz, bez wyciętej z katalogu,
dyżurnej siostrzycy; anna rulez! pchnięciami,
jak po maśle, lotem ślizgowym.

Strach zamyślić
dokąd. Bez pytania.



____________________
Glo.