szept..
Dodane przez krukwend dnia 15.10.2013 14:50
szept - cichutki, ledwo słyszalny,
zbliża się, czuje go na potylicy.
szept-przenikliwy, niepowtarzalny,
slizgiem jak wąż już w ucha okolicy!.

ciało sztywnieje, ciarki przechodzą.
jakimś sposobem do mej natury przemawia.
wraz rozsądku zmysły zawodzą,
         ... prymityw teraz zabawia...

niby normalny szept - najzwyklejszy,
a jednak łatwo łamie blokady,
Chociaż walczyłem jak najdzielniejszy,
po prostu nie dałem mu rady.


czy może jednak na to czekałem?,
i taka chyba prawda jest cała,
że dawać rady wcale nie chciałem,
bo to Jedyna do mnie szeptała.

a! i wcale się tego nie wstydzę,
że jestem jak człowiek sprzed lat tysięcy.
z prostoty uczuć nigdy nie szydzę,
Choć dla współczesnych to sposób dziecięcy.

Więc ja zostaje dużym dzieciakiem,
i swoją drogą podążam dalej.
a nawet gdy nazwą łajdakiem,
ja będę mówił - pisz swoje, szalej...