Kamienna twarz
Dodane przez Mbrzenczek dnia 07.11.2013 21:18
Mijam kobietę o kamiennym obliczu.
Czas od pierwszego jej spotkania
zakorzenił się w niepamięci.
Obserwuję ją,
próbuje odszukać,
którą rysę na jej twarzy
ostatnio rzeźbiarz podkreślił
stalowym dłutem czasu.

Kolor jej skóry jest nieobecny
zupełnie jak oczy, bez wyrazu,
bez emocji,
bez historii
bez przyszłości.
Jej twarz znika wraz ze słońcem,
kiedy nastaje półmrok,
rozpływa się w szarości,
tam zapomina o życiu.

Nawet kryształowe zwierciadło
zamiast opowiadać, zadaje pytania.
Jedynie jej krok,
zajmujący całą szerokość chodnika,
odkrywa jej tajemnice
dnia wczorajszego,
w duecie z przekrwionymi oczami,
krzyczą,
wypełniając ciekawskie uszy.