SZEPT
Dodane przez raffaello77 dnia 15.01.2014 11:44
Myśli głośne w mojej głowie,
Dźwięków, głosów nie odróżniam.
Nic z tych rzeczy nie podpowie,
Co w tym świecie się wyróżnia.

Znowu czuję się niepewnie,
Jestem winny ponad czasem.
Wzrokiem patrzysz na mnie gniewnie,
Łzami lejesz po mnie kwasem.

Coś pochodzi z twoich oczu,
Odczuwalny rytm pewności.
Pragnę stanąć na uboczu,
By nie zapaść w bezsenności.

Szepczesz do mnie bez opieki,
Czas już nigdy się nie zmieni.
Drżące obie twe powieki
Z sercem teraz przygnębieni.

Prawda jest niekomfortowa,
Unoszę się ponad miastem.
Iskra w oku diamentowa,
Z czasem bardzo szybko gaśnie.

Dźwięki, głosy, to piosenka,
Tylko muzyka jest głośna.
Nić tańca naszego - cienka,
Nieostrożnie jednogłośna.

Wszystkie szanse zmarnowane,
Bo nastała cisza głucha.
Jest nadzieja na przetrwanie,
Szepczesz wciąż do mego ucha.