Niebawem
Dodane przez Ewa Włodek dnia 09.02.2014 21:06
Jeszcze chwila, a spocznę na tym lśniącym blacie,
męskie oczy wypełnią się czarną koronką,
kiedy dłonie mi będą nakładać pończochy,

szelest tafty, błysk dżetów - właśnie coś się kończy.
Głuche stuknięcie, zimny, metaliczny chrobot,
kamień zgrzytnie o kamień. Ścichnie szept: "... in pace".