[...] 2
Dodane przez harpro dnia 30.06.2007 15:38
Niepostrzeżenie rozpiąłem
Twoją bluzkę
Jak to niepostrzeżenie?
Zapytasz pewnie

Odpowiem - Ja nie
Muszę się tłumaczyć
To Ty zrozum inaczej
I przyjdź gdy cię zachwyci
Trzask niepostrzeżenia

Byłam wtedy w swetrze
- powiesz i spojrzysz na mnie

Odpowiem - Wiesz, chyba
Się nie rozumiemy,
Ja rozpinam Twoją bluzkę
Ty masz na sobie sweter
Nie pasujemy do siebie,
Bo jak to?

Niepostrzeżenie zdjąć sweter?
Przecież poczujesz
Łaskotanie na twarzy

Wyszedłem Ty zostałaś
Jakaż to symetria
Nieznośna, nachalna
I niepoetycka

Wyszedłem, Ty za mną
Trzask drzwi mnie zatrzymał
Szepnęłaś - miałam bluzkę
Z guzikami, nie odchodź
Pisz dla mnie