Ostatni maestro
Dodane przez mastermood dnia 24.08.2014 17:27
odsuwa niesforny kosmyk

na czole pięciolinia zapowiada
jesienną suitę

mollowe intro uspokaja
chór otwiera drzwi w deszczu cichną kroki
andante usypia nawet mój sen

campanile powtarza zagadkę tak samo
brzmi ale waham się między kolorami
udajemy naszą pierwszą rozmowę
i niech tak zostanie

najbardziej trafia do mnie skrzypcowa przypowieść
glissando pomiędzy neuronami przemyka ukradkiem
w odwiecznym dyskursie być czy mieć

werble oznajmiają nowe wieści rwącym crescendo
lecz głosy stłumione kapturami sprowadzają katharsis

da capo al fine