Wiersz in spe
Dodane przez Gloinnen dnia 29.12.2014 11:32
Granice mego języka wskazują granice mego świata.
/L. Wittgenstein



Od przesilenia będzie przybywać dnia
i słów.

Tyle jeszcze jest rzeczy niepoznanych,
dlatego pilnie zapisuję setki stron. Docieram
do wiecznej zmarzliny, do wrażliwych punktów,
do wartości granicznych. Poza nimi
nie ma już o co pytać, ale język
sięga dalej. Przestawia kolejność pór roku oraz brakujących
ogniw, jakby porządek świata zależał tylko od jego
niecierpliwości.

Zegar zamarzł na dwunastej w nocy.
Delikatne dotknięcia niezauważalnie
pchają naprzód wskazówkę. Jednak potrafię
zakołysać tym, co niewzruszone.

I piszę nadal, zachłannie, żeby dorównać bogom
i żeby rozpoznać twoje ręce w zimnych podmuchach
przedświtu.



____________________
Glo.