Do M
Dodane przez Edyta Sorensen dnia 03.01.2015 14:58
Łysy pan na trybunie,
wozy w wy¶cigach-
po komunię, komunę,
może do piekła.

Mama zbierała
z pola truskawki-
słuchałam ich dĽwięków
w cieniu jabłoni.

Gdy łódĽ
przybiła do brzegu,
perły rozsypał wiatr
w głębokiej purpurze.

Do dzi¶
stoi głupiec na wzgórzu,
po pisaniu patykiem
został ¶lad-tato.

Dziecko w czasie
niech trwa.