nocne studium przesilenia
Dodane przez ozon dnia 11.07.2007 12:16
... kiedyś to była ta sama melodia
whisky river


może sprzed paru dni albo na wczoraj
to tak jakby kurze pokryć akrylem tu każde
następne jest inne dlatego wspominam
amsterdam

(...) i to wokół barierek

są chwile wyrwane z życia łaknieniem
jak reszta światła ukryta w prześcieradłach
aż parzy a ktoś obok sączy resztę śliny
ułożonej w wersy

czasami też przysiadam na pustym
by zacząć znikać jak wszystko

co dalekie