o szklankach
Dodane przez DrV dnia 11.07.2007 14:48
jesteśmy na krawędzi kuchennego stołu,
szklanki (bo przeźroczyste,
ponieważ łatwo się tłuką) brzęczą,
nie chcąc spierdolić ci sześciu lat życia
muszę być cicho.

zatrzymaliśmy się w klatce schodowej,
nie wiedziałem że barierka ci się wrzynała,
bo do tego trzeba empatii.

leżałaś mi na ścierpniętej ręce,
nie wyrywałem jej bo czytałem dehnela.

trudno rozsunąć te szklanki
albo przenieść się do pokoju,

to tylko zabawa na wakacje