Tam gdzie cień iglicy nie sięga
Dodane przez Edyta Sorensen dnia 22.03.2015 08:14
jest ulica na peryferiach stolicy,
miejsce wśród antyków, bibelotów,
brama otwarta pod koła żelazne,
spakowane walizki w podróż-

za autograf i więcej niż jeden uśmiech,

po schodach z gitarą na dach,
wśród kwiatów, iskier, fajansu
i kapeluszem, który umie czytać
w myślach szefowej mobilnej-

przy kawie, jajecznicy, pomidorach,

niewyspani przed pociągiem, poeci.