Śnięcie
Dodane przez otulona dnia 29.03.2015 15:15
I

Stwierdził: świat z miesiąca na miesiąc
staje się coraz głupszy. Trudniej
namalować obrazek flakonika na stole,
niż jakieś bohomazy.

Trudniej o prawdziwą twarz.
Ludzie chcą się spodobać ludziom
(poszukaj cytatu z Księgi),
przeinaczają wszystko w kabaret.

Słyszysz ten chichot? Jeszcze słyszę.

Mdleją mi ręce.
Niosę jedną z najukochańszych
do domu.

II

Gasną lampki. Wszystko przez porywisty wiatr.
Rozmowa też porywista wokół życia na zachodzie
i o dzieciach (razi mnie wszędobylskie słowo dzieciaki -
pomniejsza znaczenie).

Potrzebujemy ciepła i czułości, nawet gdy mówi:
najlepiej byłoby, gdyby świat już się skończył.

III

To wciąż się dzieje, kropla drąży skałę.

Ktoś udawał, chodził po wodzie, dopóki
straż rzeczna nie wciągnęła go do motorówki.

Ktoś udaje. Rzuca kośćmi i prochem,
ze złością przymyka powieki.

Czekamy na tego, który dotknie.