Hm
Dodane przez Edyta Sorensen dnia 12.04.2015 00:08
Jakiś czas temu
kazali po bruku iść,
z chorągiewką niewiadomą.

Łysy okularnik w telewizji się pluł-
była przyczepa, orkiestra strażacka,
knajpa bez kategorii z czerwoną kaszanką.

Matka szukała córki, syna, męża, tudzież kumpli,
padał śnieg na skrzydła motyla i marynarki baranów
zadowolonych-im było wszystko jedno, szli jak na rzeź, równo.

W nysce lądowały szturmówki, później ciała wiotkie, na koniec zrobił się cholerny upał.