przysłona
Dodane przez xliv dnia 04.07.2015 20:37
     w lustrzanym odbiciu stałaś przy mnie naga
     pamiętam ogrodu wzbierającą ciszę
     miłość rozsnuwała zasłony przemilczeń
     czas się zatrzymał na sekundy dwusetną
     i tak trwa do dzisiaj w głębiach twoich oczu
     które zmieszane pochłonęły błękity

     błędów natarczywych nieświadom młodości
     wtedy nie zdążyłem o to cię poprosić
o ile fOtka pokazywała i brud i dur białawy zakop akt Ofelio

     wywołaną kliszą zostaniesz w archiwach
     palindromem wracającą metaforą

     dzisiaj swoim śpiewem ciebie przypominam