Upał bez cienia wątpliwości
Dodane przez kosma dnia 10.08.2015 19:19
ludzie zalęgli się na parapetach
jak gołębie szukają wytchnienia od gorąca
jak gołębie otwierają dzioby na oścież
licząc, że przez okna wpadnie
chociaż krztyna cienia

w mojej dłoni zerwane korale
z jarzębiny zastępują rękę kobiety
są nagrzane i wypełnione po brzegi miąższem
zaciskam ich czerwień coraz mocnej

paruje dzień i mijani ludzie
paruje sobie nas w myślach
wychodzących z domu
historia wydaje się prawdziwa i pełna

miąższ jarzębiny przecieka przez palce