Pod białym parasolem
Dodane przez oskari valtteri dnia 18.09.2015 05:11
Najskromniejsza miłość trwa krótko,
z tobą, w bezpiecznej odległości.

Wiem, dlaczego rano nie patrzyłaś na pijaka z lustra.
Od niego miała wyjść rozkosz pozycji stojącej.
I nigdy nie chciałaś, żeby na dnie kieszeni
poszukał reszty z nocnych zakupów.

Są dziury na powietrze, tłumaczę nimi życie.
Toczy się wspominaniem niebanalnej dobroci.
Nie chcę z inną, która brzydzi się uciekającego
pająka, jak usranej śmierci przed czasem.