ZAMYŚLENIE
Dodane przez kurtad41 dnia 28.10.2015 11:02
ZAMYŚLENIE Wróciłem tutaj po ponad półwieku na ziemię ojców, mogił też pełną, pędzony tęsknotą, w każdym człowieku uwięzioną, spełnienia niepewną.... Pochmurny dzień na małym cmentarzu rozjaśniany jest światełek tysiącem; każdego roku zapowiadany w kalendarzu, jest jakby jesiennym ciepłym słońcem. I staje się pięknym, starym mostem pomiędzy nami - żywymi - a NIMI... czyli w nieskończoność... pomostem z NIMI, zmarłymi, UKOCHANYMI. Nie tylko SŁOWIAN ta tradycja piękna, ludzi od zwierząt dobrze odróżniająca, jest właśnie - w tym dniu przepiękna, mimo, jakby rozproszonego, słońca. Zmieniają się daty: miesiące, lata... rządy, urzędy, granice i ustroje, niech jednak ta tradycja nie ulata i te łączności z NIMI ciepłe nastroje. spraw to DOBRY BOŻE, by świat nie stał się wielkim cmentarzem. By na ocalałym małym cmentarzu kwiat nie stał się jedynym życia obrazem! Chcę do tego, dzisiaj, zamyślenia dołączyć i ten mini komentarz, że sumując powoli moje życie idę niezbyt spiesznie na cmentarz!