Sens to fikcja
Dodane przez Bogdan Piątek dnia 12.12.2015 14:42
Miałem się odeżreć,
ale wyszłaś bez pożegnania - żebrem.
Rzuciłaś kości, przegrałem grę.
Ostrzegali - strzeż się tych miejsc,
radzili bym się nie zapuszczał.
Przekroczyłem obowiązujące normy i Rubikon.

Koniolub Grubas nie był dobrym przewodnikiem,
ale izolował skutecznie.

Teraz śnię o elektrycznych owcach,
częściej jednak o krześle.

To już te stany.