dreamer
Dodane przez Edyta Sorensen dnia 13.12.2015 16:16
miło po pracy
balladą i etiudą romantyka
zagłuszyć piernikowe zaśpiewy

raduje się ucho i oko
gdy po solówce wirtuoza
niektórym spadają białe skarpety

z dobrą książką na długi wieczór
lampki wina nie odmówię
nie ma chaosu i mądrali na górze

boję się zakłóceń
mówią na cztery lata
nie wierzę w pierdoły

lubię wieczorem zanucić

*ale to już było i nie wróci więcej

Autor: Andrzej Sikorowski
Wykonanie: Maryla Rodowicz