o M. (III)
Dodane przez zdzislawis dnia 18.03.2016 08:50
do ciebie miła te wersy kieruję
nie ważne dotrą czy w drodze zaginą
zbyt wiele z owych chwil wciąż mocno czuję
jakże zamienić mi ciebie na inną

błądzę daremnie już widzę poddasze
zbiegłego czasu którego nie gonię
podziwiam kwiaty cóż kiedy nie nasze
coraz bliżej do mety idę do niej

po cóż więc były te ścieżki zawiłe
tych mgnień powidok niestężały wolą
rozkwit miłości powabnej dziś byłej

skorom z zgęszczonej żądzy tam z oddali
szedł w nicość aby zgubić duszę moją
gdzież mnie przywiodły tajemne twe czary