W Jedenastą Rocznicę
Dodane przez viviana dnia 03.04.2016 12:50

Wiatr szarpie księgę, jakby blask chwały
chciał wyrwać z wersów, rozwiać olśnienie,
albo z tytułu zdmuchnąć złoto czcionki,
lśniące pokusą, na boskie utrapienie.

Kartki trzepocą jak ptaszka skrzydła
przybite ćwiekiem do błękitów niwy,
- a on się nijak nie może wyrwać
by bujać, zsyłając pomiędzy ludzi
porywające kantyki.

Nawet w powietrzu echa słów Twoich
skostniały, św. JPII,
któreś przemilczał, żeby nie dotknąć
nimi zła murów,
woląc kwiatami zło to zarzucić.

...................................................................................................................................

Wiatr szarpie księgę, jakby znicz chwały
chciał zdmuchnąć z wersów, jak kurz zaległy,
albo z tytułu zdmuchnąć złoto czcionki,
lśniące pokusą, jak ognik błędny.