recyklingu nie będzie albo drugie życie tubki
Dodane przez sykomora dnia 04.04.2016 02:09
kiedy już zostałam śmieciem
okazało się że umiem fruwać
w przedsiębiorstwie oczyszczania
zapanowała konsternacja
wydelegowano pracowników
z uprawnieniami do wspinaczki po drzewach
ale przenosiłam się wyżej i wyżej

pani z biura próbowała mnie zaksięgować
jako żmiję ze względu na rozwidlenie języka
ale wyobraźnia po godzinach podsunęła jej strzygę
za ten patent uzyskała awans i udziały
w pralni regionalnej
jest czysto tylko trochę strasznie
kiedy się odzywam z gałęzi
ale to ich problem ja jestem tylko śmieciem

przetrwam