Nie ma nieba, a jednak coś...
Dodane przez sway dnia 02.08.2007 18:59
Wyobrażając sobie, że nie ma nieba,
Nawet, jeśli próbujesz,
W sercu nosisz lęk,
Jak umrzeć by żyć?

Życie wtedy statycznym gruntem,
Bez wędrownego motywu.
Bez aniołów nad łóżkiem
i filii głębszych przemyśleń.

Nie tym jest życie.
Drogą do cudownego istnienia.
Umysł z sercem w pierwszej parze,
W najtrudniejszym walcu.

Straszna pustka i ciemny tunel.
Bez wyjścia i symbolicznego światełka.
Koniec z myślą o braku
Przyszłości dla zasłużonego podróżnika.

Gdy zapukasz w końcu do nieba bram,
Twoje prawdziwe kolory na twarzy się Tobie wymalują.
Ko.chaj.
Kochaj,
Miłość