* * *
Dodane przez zdzislawis dnia 15.06.2016 09:14
znowu ten wietrzyk przywiewa byłość
szlifuję swój świst
cieńszy od struny pamięci
w ten sam któryś tam czerwiec odziany
naręczem obrazów wciąż dręczy

nie obrazów pyłkiem oddechu młodości raczej
w pikiecie przeszłości
leżącej odłogiem tamtych chwil

przynoś innym pęki namiętności
targaj dziewczynom włosy
rozwiewaj gniewne porywy losu
rozwłócz mą tamtość po prostu