Gwiazda Śmierci - czyli nigdy nie lubiłem Gwiezdnych Wojen
Dodane przez kkb dnia 30.09.2016 02:09
te zaniedbywane rusztowania
nie chciały rdzewieć

prace prowadziłem
w okolicach księżyca

nigdy nie widziałem projektu,
na ślepo,
wszystko na ślepo

armia klonów,
klaunów,
bezwzględnie wykonywała niewydawane rozkazy

budowa szła dobrze,
naprzód,
byle na przód

jebany Luke!
światło
jego ruchu oporu,
może okazać się silniejsze

a mogłem wygrać,
kapitulując

przestać chcieć zabić
resztki smaku dobra

kiedyś jeszcze miałem szansę,
przecież byliśmy jednym

twoja naiwność i mój spryt,
dawało sto procent

Look I'm my father.

zepchnij mnie proszę,
polowa i ty to większość,
starczy

bo ci ujebie serce!

CIACH

już liczy się tylko Imperium
.