niewzruszone bywają dusze dyktatorów
Dodane przez mikesz111 dnia 11.12.2016 23:40
skrzy się najwyższa wokanda
pierwszomajową purpurą

wysoki sądzie
sądzie ostateczny
zburzyli mój pomnik
ale tylko z tęsknoty
za prozą życia zapisaną w dekrecie

bywało
że chcieli się wykrzyczeć
i gorzkie żale wynieść na ulice
wtedy
wkładałem im palce w gardziel
dławiąc pokusę nadziei

dociekanie powodów nieszczęścia
było bezcelowe
wolna wola
to wasz niefortunny wymysł

i nie boję się konsekwencji
skoro Rzym upadł
to wszystkie drogi
prowadzą do piekła