list otwarty
Dodane przez stani dnia 12.08.2007 16:34


dopiero się rodzą słowa
a już na progu semantyki znaczeń
otwierasz chwile których nie ma
dopełniaczową septymą na pokuszenie
jakby nie na serio
ale w irlandzkie torfowisko i mgłę
wchodząc bez ryzyka
w piaski zanikających krajobrazów
i wyobraźnię skazaną na pokusę
z nadzieją za naiwność myśli

przemilczam nastrój wieczora
o sięganie zbyt daleko w plejady
w nazbyt mleczne drogi
i bunt w zatrzaśniętych słoikach
na niedzielne śniadanie
w chlipaniu herbaty już mało gorącej
kochanego rodzinnego obrusa

oskarżam cię za kuszenie duszy
na moment przed wotywą
w trakcie poprawnych uśmiechów
z tęsknotą o diabelskie koło
kpiny z wyroków przemijania

dopiero się rodzą słowa
a już na progu semantyki znaczeń

nie proszę o rozgrzeszenie