Hu¶ak
Dodane przez Vego dnia 30.01.2017 00:12
Lina pękła mi
nad głow±.
I spadam.
Łagodnie, po linii
zawrotnie, sam.
Spadam w odwrotu
los,
którego nie znam.
A moja druga połówka
ma mi to za złe,
bo ma się z tym dobrze,
ubiera się;
odchodzi,
bez czegokolwiek.
Los rozpętał nie człowiek.
Opuszczony
z hu¶tawk± w głowie
uciska wzrok i czeka
na cokolwiek.