teorie nieweryfikowalne
Dodane przez zdzislawis dnia 01.02.2017 11:26
wyrocznie wyruszyły
krą od śródgwieździa
odtoczyły niekorzystne aspekty
czarne twe oczy
kolejną szansę mi dały

stuła związała nasze dłonie
serce odfrunęło
później już tylko światło
cierpliwie nam służyło
zrywami fortuny drogę krasząc

upojenie błądziło dwie strofy
nieopierzone
maj paletę barw zwinął
przechodząc obok
na ławce parkowej
kładę kropkę olśniony