Z bliska
Dodane przez ela_zwolinska dnia 13.02.2017 00:06
Ten bliżej lub tamten zadrżał zielony
zbyt ciężką kroplą deszczu trącony.
Sklejone chwilę wodnym spoiwem
szepczą do siebie, prawie jak żywe.

Światło zbierają lampy gasnącej,
aby je odbić luster tysiącem;
gdzieniegdzie zalśnią szklistą powłoką,
która zawiśnie blasku zatoką.

Chociaż je ciemny gobelin okoli,
zroszone będą błyszczeć do woli.
Zobaczysz wtedy w nocy źrenicach,
jak z bliska wygląda gwiazd mrugawica.