Kenoza
Dodane przez drachma dnia 17.05.2017 08:16




ogołocony
nie był niezwykłej urody
jak zwykło się
mniemać

nie miał falistych
blond włosów
w kolorze dojrzałego
zboża

ani też niebieskich oczu
kenkarty z aryjskim
pochodzeniem
''mocnych papierów''
gwarantujących
nietykalność

był wątły nieco ułomny
niezbyt ładny
jak wiosenne
anemony z mogiły

w dniu jego
śmierci
w wielki piątek
bladoliliowe zawilce
które rosły
pod krzyżem kalwarii
stały się przez
krople krwi
jasnoczerwone
aż po purpurę

one na wietrze
rozchylają swoje
płatki przedśmiertnie
pośród dźwięków
wilgi

przywołują
na ziemię wyschłą
deszcz i jego
powtórne przyjście
bo ''czas to spłaszczone
koło'' które
się dopełni
w ponownej śmierci
tym razem tu
w polin