Złodziej
Dodane przez Dariusz Sokołowski dnia 06.07.2017 00:18
przy małej ławce w cieniu bramy
w zgrzebnym przebraniu zakonnika
przystanął cicho obok damy
przypadkiem jakiś mnich-bandyta

patrzy na połać placu - mury
na wnęki z żeber dach sklepienia
i wszędzie widzi rys fortuny
wartości - nie do uwierzenia

i wszystko w skarb się mu układa
w każdym dostrzega złotą iskrę
nawet ten chałat blady nieba
lśni niczym sukno bizantyjskie

milczenie szklanic - błysk guzika
złoto zachodu - pełnia lata
ach - gdyby można gdyby umiał
ukradłby każdą cząstkę świata