góra
Dodane przez Janusz dnia 05.09.2017 00:00

wszystko tu jakieś szare chropawe i zimne
bez odrobiny miękkości i jaskrawości

dwa trzy może cztery dni w roku słońce
głównie wicher deszcz i mgła

nigdy tu nie usłyszysz szczebiotu skowronka
tylko czasem przeleci kruk

karły kosówek liszaje mchów oto cała zieleń
w rozpadlinach brudne płaty śniegu

i tylko samotne uparte trwanie przez wieki
więc skąd u licha ten nieustający zachwyt
we mnie