in statu nascendi
Dodane przez INTUNA dnia 31.12.2018 16:07
to miejsce pod schodami
żeby nie widzieć i nie być rozpoznaną
w zacieraniu śladów i roztapianiu.
w prawie mroku mogę snuć wyobrażenia
o krokach w górę albo w dół
głosach zniekształconych echem.
w nikłych smugach światła
ledwo rozpoznawać drobinki kurzu
i to mi wystarcza

półświatło
półistnienie
pół na pół