bacowe baczenie
Dodane przez jaceksojan dnia 12.12.2020 10:32
w kierpcach każda góra to jeno pagórecek
cucha grzeje jednako na wiosnę i w lutość
na kapelutku piórko niech furcy na wietrze
limba skała i słońce są moją walutą

z baranami mi gwarzyć milej niż z posłami
ja bede strzyc barany poseł strzyc mnie bedzie
śleboda jedna zbyrcy w niebie pod holami
i prowda pod smrekami ewangelię przędzie

w cierniokach wschody słońca jako twarz Chrystusa
błogosławiony potok i bunc i łoscypek
mój sałas jezd rozwarty gorze w nim pokusa
do góralki co cięgiem bośkami mi sypie