Idąc za Stedem
Dodane przez Janusz dnia 17.02.2021 13:08

Dopóki nie jest za późno,
napiszę testament.

Rozdam pozostałym
wszystko co mam:
szaleństwo i gniew,
gorączkę i chłód,
jasne i upiorne dni.

Śmierci podaruję
wygasły popiół.
Niech go rozdmucha
na wszystkie strony,
myśląc naiwnie,
że na coś się przydała.

A gdy nadejdzie pora,
w cudne manowce
się wtopię.