Sonet na strunie
Dodane przez Michał Gajda - ku pamięci dnia 24.03.2021 11:14
Jesteś jak setka wódki z papierosem na czczo,
po której tętni w skroniach, lecz film się nie urwie.
Gramy w siebie odważnie, sprawując liturgię,
jakby ta noc nad nami miała być ostatnią.

Smakuję cię powoli, bo dojrzały owoc
ma zapach sadu w sierpniu i słońca na liściach.
Próbuję zapamiętać chwilę, która przyszła,
kiedy na naszej ścieżce nie było nikogo.

Zanurzeni w milczeniu, nie będziemy liczyć
godzin we wrzącej rzece rozpalonych dotknięć.
Wyrzucimy na śmietnik spędzone samotnie
dni, gdyśmy szli ku sobie po pajęczej nici.

Wiele czasu przepadło. Ale bez goryczy
myślimy; trzeba resztę na zawsze pochwycić.