Vis maior
Dodane przez ela_zwolinska dnia 28.09.2021 00:19
-Chociaż twój trud był dotąd na marne,
Dzisiaj dostaniesz, to czego pragniesz.
Wiem, że mnie słyszysz, bo jesteś wszędzie,
Więc mi się ukaż, a to zdobędziesz.

Zjawił się znikąd, machnął ogonem.
-Mów, czym twe serce jest zasmucone?
Z iskrami w oczach skłonił się nisko.
-Zrobię, co zechcesz, a mogę wszystko.

Bez zbędnych pytań, bo znałam cenę,
Chciałam by spełnił jedno życzenie.
-Noce, jak Mordor, długie i ciemne
I dni podobne-odwiedź ode mnie.

Szelma zbaraniał i głaszcząc brodę
Rzekł- przeznaczenia zmienić nie mogę.